„Naród kroczący w ciemnościach
ujrzał światłość wielką;
nad mieszkańcami kraju mroków
światło zabłysło.
Albowiem Dziecię nam się narodziło,
Syn został nam dany,
na Jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju”.
Izajaszowe „mroki i cienie śmierci”, które w kończącym się roku spowiły naszą Ojczyznę to obecnie brutalna i namacalna rzeczywistość tak wielu mieszkańców naszego kraju. Tym bardziej z większą niż zazwyczaj nadzieją wszyscy wierzący wyczekują dziś spotkania z Bogiem Mocnym, Księciem Pokoju.
Mimo skromniejszej niż zazwyczaj formy tegoroczne Boże Narodzenie stało się dla wielu okazją do głębokiej modlitwy w intencji pokoju. W naszych modlitwach i świątecznych życzeniach w różnych formach wybrzmiewała tylko jedna prośba. Oby jak najmocniej rozbłysło światło pokoju i miłości, które swój początek bierze w betlejemskim żłobie…