We wtorek 24 grudnia Uroczystą Mszą św. Pasterską rozpoczęliśmy tegoroczne świętowanie Narodzin Chrystusa. Boże Narodzenie to święto, które przypomina jak niezwykły i hojny jest Pan Bóg w swojej miłości do nas. Niekiedy być może ubolewamy nad ubóstwem i chłodem żłobka oraz betlejemskiej stajenki. Dziwimy się jak można mieć tak zakamieniałe serce, żeby nie przyjąć pod dach brzemiennej Maryi. Patrzymy na wydarzenia z Betlejem zrzucając całą odpowiedzialność na ludzi, którzy nie przyjęli Świętej Rodziny w gospodzie. Ale czy nie taką jest właśnie miłość Boga do człowieka? Po co Nowonarodzonemu bogactwo i przepych pałacu, którego pilnują straże uniemożliwiając wejście do środka obdartym, brudnym i poranionym przez życie? Po co Mu ciepła i przytulna gospoda do której nie wejdą żyjący w ubóstwie i biedzie. Przy wejściu do stajenki betlejemskiej nie ma straży, łańcuchów, zamków czy kłódek. Tam wejść może każdy. Zdrowy i chory, biedny i bogaty. Oby tegoroczne święta przypomniały nam, ze Jezus narodził się żeby zbawić nie tylko świętych i szczęśliwych ale i biednych, cierpiących oraz żyjących w kryzysach. Wszystkich którzy tylko zechcą poszukać drogi do betlejemskiej stajenki.


